Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Jak Ci się podobało opowiadanie??
5/5
25%
 25%  [ 1 ]
4/5
50%
 50%  [ 2 ]
3/5
25%
 25%  [ 1 ]
2/5
0%
 0%  [ 0 ]
1/5
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 4

Wieczorny spacer - moje opowiadanie - prosze o opinie
administrator
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 772
Skąd: z przed monitora
Odpowiedz z cytatem
Wieczór. Padający deszcz. Wiatr.
W tych warunkach Monika z bratem starała się dotrzeć do domu. Była nastoletnią dziewczyną z biednej rodziny. Miała piątkę rodzeństwa i gospodarstwo na głowie. Po skończeniu gimnazjum nie pchała się dalej – zakończyła edukację. Teraz jej głównym zajęciem była opieka nad braćmi. Właśnie wracała z Piotrusiem z przedszkola z miasta oddalonego od jej wsi o trzy kilometry.
Właśnie nadszedł najtrudniejszy moment trasy – podejście pod górę i to przez las. Dziewczyna musiała nieść Piotrka, bo już nie dawał rady. Sama padała z nóg. Szła jednak dzielnie. Zycie nauczyło ją walczyć z przeciwnościami losu.
Po wyjściu na górę przystanęła i odetchnęła z ulgą.
- Piotruś, możesz teraz chwilkę iść sam?? Proszę;
- Dobśe , pójdę.
Monika odstawiła brata na ziemię, i oglądnęła się za siebie. Wydawało jej się, że usłyszała szelest liści.”To wiatr” – tłumaczyła sobie. Szła dalej. Piotrek trzmał się jakieś dwa metry za siostrą. Tak szli w ciszy, w dwójkę zmęczeni. W pewnej chwili Monika postanowiła zagadnąć brata:
- Jak było w przedszkolu?? Przeprosiłeś Krzysia za zepsucie autka??
Cisza
- Piotruś? – Monika oglądnął się za siebie– Piotruś?! –Wołała, gdy zauważyła brak chłopca – PIOTREK!!! GDZIE JESTEŚ??
Monika była bardzo zdenerwowana. Nie wiedziała gdzie malec mógł się podziać. Zaczęła poszukiwania.
Biegła przez las niczym błyskawica. Z gracją przeskakiwała konary drzew i kamienie. Co chwila nawoływała chłopca, ale nie słyszała nic oprócz wiatru szeleszczącego w koronach drzew i własnych myśli? Nagle przypomniała sobie sytuację sprzed półtora godziny: usłyszała szelest lici. A jak ktoś ich śledził i to jego było słychać? „PIOTRUŚ ZOSTAŁ PORWANY; PIOTRUŚ ZOSTAL PORWANY; PIOTRUŚ ZOSTAŁ PORWANY; PIOTRUŚ ZOSTAL PORWANY” – słowa te zagłuszały myśli, zdawały się krzyczeć w mózgu. Nie wiedziała, co robić. Postanowiła jednak nie poddawać się. Szukała, biegała po lesie, krzyczała.
W końcu zrezygnowała.Była to już noc. Po ciemku, zapłakana, w podartym ubraniu pobrudzonym ziemią wróciła do domu. Pokrótce opowiedziała rodzicom, co się stało. Tata Moniki nie czeka. Obdzwonił sąsiadów, a ci sąsiadów, i w ten sposób godzinę później cała wieś z latarkami była gotowa do poszukiwań małego Piotrusia.
Monika miała zostać z resztą rodzeństwa. Nie chciała, ale musiała. Zapłakana posprzątała po kolacji i usnęła w łzach. Rano dowiedziała się, że chłopca nie znaleziono.
Poszukiwania trwały jeszcze trzy dni. Policja pomagała. Niestety po malutkim Piotrusiu nie było ani śladu. Biedna Monika, która przecież była dobrą dziewczyną nigdy nie dowiedziała się: „Jak było w przedszkolu?? Czy Piotruś przeprosił Krzysia za zepsucie autka??”
***
Czekam na opinie . Ciekawe jakie będą ...
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Reklama


administrator
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 772
Skąd: z przed monitora
Odpowiedz z cytatem
Proszę o opinie,bardzo mi zależy.
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Last of Fair
Administrator

Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 213
Odpowiedz z cytatem
Heh.Bardzo ładnie to opisałaś.Nie znam się na tym, ale wg mnie jest to dobre opowidanie

_________________
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
administrator
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 772
Skąd: z przed monitora
Odpowiedz z cytatem
Dzienki:). Zależy mi na każdych komentarzach. W brew pozorą takie są najważniejsze- komentarze odbiorcy. Miło mi,że Ci się podobało.
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kuba18p
Autor opowiadania listopada!

Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 83
Skąd: DUMA KEY
Odpowiedz z cytatem
Wyłapałem w paru miejsach brak przecinków oraz literówki, ale to w każdej chwili mozna poprawić ;D
Co do treści: mogłaś to trochę bardziej rozwinąć, ale i tak jest ciekawie ;D Lubię takie historie z dreszczykiem ;D
Pozdrawiam Wink

_________________
'To właśnie perspektywa ciemności sprawia, że dzień wydaje się taki jasny'
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
administrator
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 772
Skąd: z przed monitora
Odpowiedz z cytatem
Mam ich jeszcze parę Smile. Miałam kiedyś na nie zajawkę ( po horrorze ).
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Reklama


Wieczorny spacer - moje opowiadanie - prosze o opinie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  
  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach